Jeśli pomożesz 10 osobom i każda z nich pomoże kolejnym 10 osobom,
to w sumie pomogłeś 100 osobom.
to w sumie pomogłeś 100 osobom.
Warto się wspierać, ale wiąże się z tym też pewne ryzyko. Pomaganie innym to nie oznacza wyręczanie ich w robieniu czegoś. Pomoc to nauczenie jak zrobić coś samemu. Bardzo często myślimy, że jeśli np. przesadzamy naszych pacjentów/ sadzamy ich to jest to pomoc. Największą, a zarazem najtrudniejszą pomocą jest pokazanie, jeśli jest taka możliwość, jak zrobić to samemu. Znalezienie jakiejś pomocy, urządzenia ortopedycznego np. czasem wystarczy laska i starsza osoba czuje się pewniej, idzie sama do sklepu. Czasem wystarczy kartka papieru i długopis i ktoś może się komunikować. Nie zdajemy sobie sprawy, że to właśnie jest najtrudniejsze. Gdy jesteśmy w kiepskim stanie psychicznym z powodu choroby czy też innych przyczyn trudniej nam znaleźć rozwiązanie. Pomagajmy rozwiązywać problemy i pokazujmy innym, że można żyć inaczej
Przypadek 1. Osoba dorosła, problem z mową. Bała się cokolwiek załatwić sama, bo może ktoś będzie o coś pytał. Wystarczyła zwykła komórka, na której można coś napisać i pokazać.
Przypadek 2. Starsza Pani chodząca o kulach. Aby samodzielnie robić zakupy, nosi plecak. Bez problemu trzyma dwie kule i przynosi zakupione produkty do domu.
Przypadek 3. Kobieta po ciąży chce zrzucić parę kilogramów, ale nie ma co zrobić z dzieckiem. Bierze malucha w wózku na spacer, a sama pcha wózek
np. biegnąc lub jadąc na rolkach. Widziałam na własne oczy i wystarczy wózek
z dobrą amortyzacją
Jest problem i jest rozwiązanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz